czwartek, 20 marca 2014

konkurs Polskiego Kulturalnego Podziemia

Warto, polecam. Utrzymuję się w ich dziale Fotografia od dłuższego czasu, też zaczęło się od konkursu.


Ogłaszamy nowy konkurs artystyczny. Aby wziąć w nim udział należy przesłać zestaw 5 prac (fotografia, grafika, malarstwo). w przypadku wysłania kilku zestawów, każdy należy wysłać w osobnym mailu. Tematyka jest dowolna. Konkurs trwa od 10.03.2014 do 09.04.2014 roku. Prace należy przesłać na adres pkpzin@gmail.com z dopiskiem "Konkurs Artystyczny" w formacie jpg. Jako, że jest to konkurs internetowy, godła nie są wymagane. Wybrane zestawy zostaną opublikowane na łamach PKPZin, a zwycięskie zostaną nagrodzone nagrodami ufundowanymi przez sponsorów, których loga można znaleźć na naszej stronie. Przewidujemy nagrodzenie trzech osób. Każdy może przesłać dowolną ilość zestawów. Laureatów poinformujemy o wynikach do 15.04.2014 roku. Zapraszamy.

Sponsorzy:

Oleander.pl 
Fantaste 
Podarujupominek.pl 
Visciola Fashion 
WomenCare 
YerbaMate.com.pl

poniedziałek, 10 marca 2014

porzucone bydle

Smutna ofiara zmian ustrojowych. Porzucona w 2000 roku po prywatyzacji, pracownicy polecieli na bruk. Radni gminy nazwali ironicznie te tereny Pomnikiem Prywatyzacji III RP. Elewatory były drugimi w Europie tak wielkimi i nowoczesnymi obiektami. Dziś to tylko atrakcja eksploratorów i straszydło okolicznych mieszkańców. Więcej zdjęć Cool Story Naz


Urbex jest jak ostatnia posługa umierającemu, którego nikt nie leczy. Miejsce nie obchodzi nikogo lub właściciel, ochrona nikogo nie dopuszcza; bywa, że trzeba się włamać, że ryzykuje się zdrowiem, by choć przez chwilę podziwiać i uhonorować coś, co porzucono i skazano na marnotrawstwo i zrujnowanie. W ruinach i opuszczonych miejscach tkwi nieopisany czar; nie jesteśmy wandalami, nie interesuje nas kradzież, podróżujemy po świecie, który przeminął, który w każdej chwili może zniknąć. ~ Naz







(...)
Pod trzonem zamku, człowieczego dzieła,
Murowanego ciała,
Które Przyroda zmasakrowała
Ostro, skaliście, straszliwie,
Stoją wędrowcy
W milczącym podziwie...
Oto mur, modre oko, oto baszta zwalona:
Tak piękne, jak Natura. Bo to już Ona.
(...)







Mury z oknem wyrąbanym w niebie,
A niżej, w polu, brama,
Sama i dla siebie,
Polnym chyba służąca konikom
Lub słońcu, gdyby z rana tędy się rozprysło...
Brama znikąd – donikąd
Albo z przeszłości w przyszłość... (...)

Maria Pawlikowska Jasnorzewska, Ruiny

(...) W ciemni szmatek łzy rosy bieleją matowo. (...)

Maria P-J, Brama

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Zofiówka, wizyta druga

Opuszczony, żydowski szpital psychiatryczny Zofiówka. Druga wizyta.

Wiem, skąd legenda o bogactwie żydowskim. Żydzi płacą za wszystko. 
Stanisław Jerzy Lec





Nie wiem, co to poezja,
nie wiem, po co i na co,
wiem, że czasami ludzie
czytają wiersze i płaczą

a potem sami piszą,
mozolnie i nieudolnie,
by od dławiącej ciszy
łkające serce uwolnić

A kiedy synka stracił
pewien robociarz z Radomia,
o wierszu pomyślał z płaczem
i list napisał do mnie:

"Chłopczyk był śliczny jak róża,
dobre, kochane dziecko...
Wierszyk niech będzie nieduży,
nie religijny - świecki..."

Nie wiem, co to poezja,
jest w niej coś z laski Mojżesza:
strumień dobędzie ze skały
potrafi zabijać i wskrzeszać

Władysław Broniewski, Robotnik z Radomia





Woj­na bez ry­cer­stwa i ry­cer­skości (...) mu­si wreszcie prze­rodzić się w zwykły mord. 
Andrzej Sapkowski





Dla przypomnienia: podczas likwidacji getta w Otwocku, w ramach programu "likwidacji życia niewartego życia" w 1941 roku zamordowano tam ponad setkę pacjentów; w trakcie rzezi część personelu popełniła samobójstwo.

niedziela, 13 października 2013

Lokomotywownia

Płaszów. Stare tory, rdzewiejące lokomotywy, niszczejące wagony, puste hangary, sprawna karuzela. Bardzo przyjemne miejsce, ale trzeba uważać, gdyż znajduje się obok prosperujących torów i zaplecza PKP.



ktoś przełożył zwrotnicę
rozpędzone myśli wypadły
ze ślepego toru

słońce liże ostatnie włosy
do zapalenia opon mózgowych
ciało owinięte światłem niemocy reflektorów
czuje ręce operacyjnego stołu

czy to początkowa
czy też końcowa stacja tej podróży

znowu siedzę pod murem
a obok towarzysz kapelusz na datki
z oddali dobiega organowe requiem
czas na modlitwę

zastanawiam się kiedy znowu
będę na właściwym torze (...)
Jerzy Granowski, Udar społeczny





Śmierć ma walkmana.
Jest w ciemnym przedziale
dla palących. A cały pociąg rozjaśniony, pełny
spoconych, piwem się pocących.

Śmierć ma kobiecą intuicję. Oczy
utkwione w moich oczach niewidząco. Oczy
spotykają się w szybie. Nikłe światła wszystkie
za oknem. Małe miasta jak małe cmentarze.

Duże miasto jak pożar. Tu trasa się kończy.
Iść żyć. Udawać cząstkę społeczności.
Robić. Najpierwszy umrze język. Nie
wierzyć.

M. Świetlicki, Nie dam tytułu









Pociągi kluczą, ludzie wsiadają, wysiadają, powoli
stajemy się młodsi. Przybywa czasu, budzik pęka
w szwach i coraz rzadziej otwierają się podskórne
usta: mięso snu
Marcin Sendecki, Pociągi

piątek, 27 września 2013

Skarabeusz Małopolski

Piękny, powoli odnawiany pałac. Przebudowywany w kilku stylach. Widać włoski klimat. Więcej zdjęć i opis wyprawy na Naz foto.

A l’aire claro ò vista loggia dare,
Ed a lo scurorendere clarore;
E foco arzente ghiaccia diventare,
E freda neve rendere calore;

E dolze cose molto amareare,
E de l’amare rendere dolzore;
E dui guerrieri in fina pace stare,
E ‘ntra dui amici nascereci errore.

Ed ò vista d’Amor cosa piú forte,
Ch’era feruto e sanòmi ferendo;
Lo foco donde ardea stutò con foco.

La vita che mi dè fue la mia morte;
Lo foco che mi stinse, ora ne ‘ncendo,
D’amor mi trasse e misemi in su’ loco. 

Iacopo da Lentini, Widziałem z nieba przejrzystego wodę....






gdzieś tam we dworze
dojrzewa gnida
plam na honorze
wsza narobiła

jeszcze jest jajkiem
już podskakuje
a co to będzie
jak się wykluje

taki charakter
toto posiada
że w łyżce wody
topi sąsiada

uśmiecha się to
udaje chwata
jak stara k...a
do policjanta

teraz rozumiem
tę nutkę swojską
miano niektórych
"ty gnido dworsko"
yamCito, gnida dworska (źródło)






Umarłym zaśpiewawszy przy ich zimnym grobie,
Zaśpiewam i wam żywym, zaśpiewam i sobie...

przykład poezji metafizycznej (barok), Stanisław Grochowski, Poeta starzec pogrzebowym gościom i sobie